Hej? Po tych moich wycieczkach w miasto człowiek stał się trochę głodny ? Dlatego też pojemy teraz trochę mięsiwa. Kupiłam piękne, bardzo umięsione ( nie mylić z umięśnione ?) żeberka i postanowiłam upiec je w prostym, ale zmyślnym smakowo zestawie przypraw. Znów mi się udało, hihi. Prosta mieszanka, a zrobiła swoje i mięcho szybko znikało. Do zdjęcia zostało tylko jedno żeberko…
Składniki:
- 1,30 żeberek (trójkąty)
- 1,5 łyżeczki soli
- 1 płaska łyżeczka gałki muszkatołowej
- 1,5 łyżeczki czosnku granulowanego
- 0,5 łyżeczki cukru
Sposób przygotowania:
Żeberka naciąć do poprzecznej blokady czyli kości, po to , żeby przyprawy dokładnie obtoczyły każde żeberko .
Przyprawy wymieszać ze sobą i natrzeć tym mięso. Najlepiej odstawić na kilka godzin do lodówki. Następnie ułożyć w brytfance ( u mnie znów żeliwna ?) i włożyć do nagrzanego do 180 st. piekarnika.
Piec 40-50 min, w termoobiegu.
Smacznegooo! 🙂