Kocham domowe wyroby 🙂 I jeszcze parę ciekawostek mam w zanadrzu, żeby się z Wami podzielić. To jest idealny pomysł, którym można na święta zabłysnąć przed gośćmi, rodziną. To jest doskonały czas, żeby pomysł przetestować, dobrać swoje ulubione przyprawy i spróbować, jakie to jest pyszniaste 😉 A polędwica sklepowa… niech się przed tym wyrobem chowa! Cieniutko krojoną można spożywać bez niczego, nadaje się na kanapki i do tych wszystkich potraw, do których używamy np. szynki parmeńskiej czy szwarcwaldzkiej, bo konsystencja jest bardzo podobna. Czy do wypróbowania potrzeba Wam zachęty ? – nie sądzę;)
Składniki na podstawową polędwicę:
- 1, 30 surowego schabu bez kości
- ½ szklanki cukru
- 5 łyżek soli
Przyprawy do polędwicy z przyprawami:
- 1 łyżeczka pieprzu czarnego świeżo mielonego
- ½ papryki czerwonej słodkiej
- ½ łyżeczki czosnku granulowanego
- ½ łyżeczki pieprzu ziołowego
Sposób przygotowania:
Schab umyć, wytrzeć dokładnie ręcznikiem papierowym, obciąć błony. Cały schab dokładnie obtoczyć i natrzeć cukrem, odstawić w zamkniętym pojemniku do lodówki na 36 godz.
Co parę – paręnaście godzin zlewać wodę. Po tym czasie zmyć cukier, tak, żeby mięso nie nasiąknęło wodą – najlepiej mokrą ręką. Wytrzeć ręcznikiem. Mięso już będzie fajnie zbite, bo pozbyło się wody, dzięki dodatkowi cukru. Następnie natrzeć mięso solą i znów odstawić na 36 godz. Nadmiar soli, o ile taki zostanie, wytrzeć ręką. Przekroić porcję na pół,
jedną połowę mięsa natrzeć przyprawami i znów zostawić w lodówce na 36 godz. Druga pozostaje bez zmian i jest podstawową wersją polędwicy.
Po tym czasie nasza polędwiczka jest gotowa do spożycia. Ale, żeby osiągnąć jeszcze ciekawszy efekt można ja trochę podsuszyć. Należy zakupić skarpetki rajstopowe (takie cieniutkie), wygotować je przez chwile w wodzie i sprać. Do takich skarpetek włożyć mięsa, dokładnie związać i powiesić na kilka dni w przewiewnym miejscu, np. w spiżarni. Skarpetki, może brzmią …śmiesznie, ale są do tego idealne, bo żaden owad się nie dostanie do naszej pyszności 😉
Smacznegooo! 🙂