Witam😊 Dzisiejsze słodkości śmiało mogłabym nazwać „ciastkami na chandrę”, ponieważ zawierają tak dużo gorzkiej czekolady, że po ich zjedzeniu humor i dobre samopoczucie powracają z prędkością światła 😉 Przygotowuje się je bardzo szybko i bardzo prosto, co też poprawia nastrój. Ponadto są rewelacyjnie kruche i apetycznie wyglądają. Świetnie nadają się do robienia z dziećmi, bo będzie przy tym mnóstwo zabawy. Zwłaszcza dla tych mam, które nie boją się umorusanych czekoladą maluchów, szafek, podłogi… 😉
Składniki:
- 1 i 1/3 szklanki mąki
- 1 jajo
- 100 g masła (o pokojowej temperaturze)
- 1/3 szklanki cukru
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 2 tabliczki dobrej gorzkiej czekolady= 200g (u mnie miała ok 50 % kakao)
- kilka kropli olejku rumowego lub 1-2 łyżki rumu
Sposób przygotowania:
Masło utrzeć z cukrem przy pomocy miksera. Dodać, dalej ucierając, jajko, sól, mąkę z proszkiem i aromat. Czekolady posiekać na stolnicy, dużym nożem na niewielkie kawałki
i dodać do masy. Wymieszać już nie mikserem, tylko łyżką.
Nabierać łyżką porcję masy, formować w dłoniach kulki i spłaszczone układać na wyścielonej papierem do pieczenia, blaszce, zostawiając niewielkie odstępy.
Piec w 180 st. przez 15 -20 min, sprawdzać czy są już lekko rumiane i wtedy wyjmować.
Smacznegooo! 🙂