Klasyczne łazanki z kapustą w najlepszym, smakowitym wydaniu.

      Hej, to znowu  ja ?  Dziś klasyka, przepis bardzo stary i bardzo smaczny. No i niech znów będzie nieskromnie – moje łazanki z kapustą są po prostu najlepsze, nr 1 na liście, najwyżej na podium… ? Poprzez  moje spore doświadczenie i nieprzeciętnie dużą ilość kubeczków smakowych na moim ozorku,  smak prezentowanej przeze mnie potrawy  jest wielce wysublimowany i piastuje szczególne miejsce na półce ze smakami ?  No dobra, dobra, dobra… Chciało mi się „ponawijać trochę makaronu na uszy”,a teraz już spadam…do drutów i dziergania. Dodam tylko jeszcze, że podstawowa wersja jest mile widziana na stole wigilijnym. Natomiast ta z boczusiem, ach!… takim cudnym – kiedy tylko będziecie mieli na to ochotę 🙂

Składniki:

  • 400 g makaronu – łazanki (oczywiście najlepiej własnej produkcji, ale z braku laku =czasu ten ze sklepu jest całkiem dobry)
  • 0,5 kg kapusty kiszonej
  • 3 cebule
  • 2 łyżki mąki
  • olej do smażenia
  • 1 łyżeczka pieprzu
  • ½ łyżeczki cukru
  • 1,5 łyżki magii – tak! Dekadencka magii w tym przepisie musi być?

Do wersji pozawigilijnej

  • 250 -450 g boczku wędzonego, pięknie przerastanego mięskiem

Sposób przygotowania:

Makaron ugotować wg przepisu na opakowaniu w wersji aldente., czyli w przypadku podanego na opakowaniu czasu gotowania np. 8-12 min., my gotujemy 8 min.  Kapustę pokroić na krótsze kawałki

i ugotować w niewielkiej ilości wody – 20 min. Odcedzić, ale nie wylewać odcedzonej kwaśnej wody. Cebulę pokroić w kostkę, zrumienić na patelni, zrobić zasmażkę z 2 łyżek mąki, rozrzedzanej wodą po gotowaniu kapusty.

Makaron wymieszać z kapustą, cebulą w zasmażce, dodać pieprz, cukier i magii.

I potrawa wigilijna gotowa 🙂

Kiedy nie robimy postnego dania, dodajemy do wszystkiego, pokrojony w średniej wielkości kostkę i usmażony boczek.

Smacznegooo! 🙂

 

You may also like

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *