Chipsy śledziowe i do tego sos śmietanowo-musztardowy to super zakąska na weekendową imprezkę. Cudnie rumiane, pięknie chrupią i powalają oryginalnością. Najlepsze zaraz po usmażeniu, bo wtedy są najbardziej chrupiące. Nie ma się co dalej rozpisywać tylko…do dzieła 🙂
Składniki:
- świeże tuszki śledziowe (ostatnio dostępne w sklepie z owadem w kropki..;))
- kolorowy pieprz
- sól
- tłuszcz do smażenia (użyłam olej)
- bułka tarta pól na pół z mąką krupczatką
Sos:
- 2 łyżki śmietany 12%
- 2 łyżki majonezu, takiego, który lubicie (u mnie domowy, Kętrzyński lub Kielecki)
- łyżeczka ostrej musztardy ( Dijon, Rosyjska)
Wszystko wymieszać.
Sposób przygotowania:
Śledzie umyć i osuszyć. Podzielić na mniejsze, podłużne kawałki, odciąć płetwy.
Do mieszanki mąki i bułki dodać kolorowy, świeżo zmielony pieprz i sól w ilości, którą lubicie. Ja dałam sporo, bo lubię czuć przyprawy. Kawałki śledzia usmażyć w gorącym, głębokim oleju do zrumienienia. Osuszyć z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku.
Smacznegooo ! 🙂