Może dlatego, że już wczoraj zaczęłam z sąsiadką świętować moje „postarzenie się” 😉 , dziś mój organizm potrzebuje dużo witamin. Wysyła mi takie sygnały 😉 A ja reaguje – bo organizm prawdę Ci powie 😉 Zaczaiłam się dziś na buraka, który w towarzystwie super kremowego sera koziego i orzechowej rukoli bardzo dobrze się czuje 😉 A do tego orzeźwiający sosik…polecam 🙂
Troszkę na temat buraka: ma bardzo dużo witamin i właściwości lecznicze. Występują w nim betalainy – barwniki, które wzmacniają odporność, pomagają zachować długą młodość, zapobiegają nowotworom. Ponadto obniżają ciśnienie, zwalczają zgagę, dodają sił, są krwiotwórcze, zapobiegają anemii, wspomagają leczenie białaczki, wspomagają układ krwionośny…i tak długo można by pisać. A to wszystko mi powiedział „wujek Google” 😉
Składniki:
- 2 niewielkie buraki
- 2-3 łyżki octu jabłkowego (dałam domowej produkcji)
- ½ łyżeczki soli
- 1 – 2 łyżeczki oliwy
- 1 garść rukoli
- 2-3 łyżki pokruszonego na spore kawałki sera koziego
Na sos:
- 2 łyżki jogurtu (można 1 łyżkę śmietany i 1 łyżkę jogurtu)
- 1/3 łyżeczki pieprzu
- ½ łyżeczki soli
Sposób przygotowania:
Buraki obrać i zetrzeć na tarce na oczkach do robienia plastrów.
Plastry wymieszać z octem oliwą i solą, W kubeczku wymieszać jogurt, sól i pieprz. Buraczki ułożyć na talerzu, na nich umieścić ser i rukolę, a wszystko polać sosem jogurtowym.
Smacznegooo! 🙂
2 komentarze
Moje smaki:) Na obiad zjadłam buraki z serem kozim i kaszą jaglaną – pycha!
Hej:) Cieszę się, że trafiłam w Twoje smaki i mam nadzieję, że jeszcze nie raz trafię 🙂 Pozdrawiam :)i jednocześnie pędzę zajrzeć na Twojego bloga:)