Cudowne ciasteczka, które robi się szybciutko. Są rewelacyjnie kruche i baaardzo przyjemne smakowo. Wyglądają trochę jak witrażyki. Na pewno będą Wam i gościom smakować – radzę mi uwierzyć 😉 Przepis zaczerpnęłam z kalendarza „Moje smaki życia”.
Składniki:
- 30 g suszonych moreli
- 200 g płatków migdałowych
- 30 g suszonej żurawiny
- 30 g kandyzowanej skórki cytrynowej (lub pomarańczowej)
- 50 g masła
- 100 ml śmietanki 30%
- 100 g cukru
Sposób przygotowania:
Do miski wsypać migdały i skórkę cytrynową. Owoce suszone posiekać i też dodać do miski.
W garnku z grubym dnem (u mnie oczywiście żeliwny – idealnie do tego się nadaje) zagotować śmietankę z masłem i cukrem. Gotować przez jakieś 3 minuty, mieszając.
Gdy masa lekko zgęstnieje, zdjąć z ognia i wrzucić składniki z miski, wymieszać łyżką. Na blachy, wyłożone papierem do pieczenia, wykładać łyżką porcje masy i lekko spłaszczać. Pozostawić między ciastkami spore odstępy. Masa jest klejąca, więc ja sobie pomagałam paluchami 😉
Piec 12 minut w 180 st. Z blachy zdejmować po wystudzeniu, bo wcześniej są miękkie i nie jest to możliwe.
Smacznegooo! 🙂